piątek, 27 stycznia 2017

Zegarmistrz światła

Takie krajobrazy mijam niemalże co dzień w drodze do pracy i do domu. Bujne, wiotkie gałązki brzóz i owocostany olsz, tworzących misterne, koronkowe hafty w przejrzystym powietrzu. Ulotne widma ciemnych drzew na wodzie, odłamki światła wśród lasów, gęste cienie na drodze i precyzyjne wzory wykute na rzece przez zimę. Czasami przystaję, żeby zatrzymać kilka przelotnych chwil. I żeby tak, jak choćby dziś, przespacerować się pomiędzy zeszłorocznymi trawami a słońcem, z zabełtanym w głowie błękitem nieba.



niedziela, 15 stycznia 2017

Jutrzenka

"Przed wiekami Słońce pokochało Księżyc łącząc się z nim miłośnie na nieboskłonie. Z miłości Słońca i Księżyca narodziła się Ziemia i wszelkie istoty ją zamieszkujące. Niestety, Słońce uległo ziemskim pokusom cielesnym i uwiodło młodziutką Jutrzenkę. Sprowadziło to na Słońce i na Ziemian potworny gniew i zemstę zdradzonego Księżyca..."*

Tak fantastycznego widowiska, jak piątkowy spektakl taneczny dziewczyn z wrocławskiej szkoły tańca An Najma, nie widziałam już dawno. Jestem zachwycona pomysłem i jego realizacją, dopracowaniem najdrobniejszych szczegółów przy choreografiach, strojach i rekwizytach. Muzyka wybrana do pokazu idealnie zgrała się z jego charakterem.
Tancerki w cudowny sposób skreśliły ruchem opowieść nawiązującą do dawnych wierzeń słowiańskich. Ogromnie się cieszę, że dane mi było zatrzymać kilka momentów z tego pełnego magii spektaklu.

*opis spektaklu na stronie szkoły An Najma