"Teraz przyszedł tajemniczy miesiąc, miesiąc dni pełnych słońca, kapania z dachów, wiatrów i chmur szybko sunących po niebie i mroźnych nocy, kiedy na śniegu tworzyła się szreń, a księżyc świecił oślepiająco. (...) Nadchodziła wiosna, ale nie tak, jak ją sobie wyobrażał. Już nie ta, która uwolniła go od nieznanego i wrogiego świata, lecz wiosna, która była dalszym ciągiem wszystkiego, co przeżył, przezwyciężył i co sobie przyswoił."
(Tove Jansson "Zima Muminków")
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz